Najnowsze wpisy, strona 4


paź 02 2003 samokrytykaaa
Komentarze: 2

Witam was. Mam wszystkiego dosyc pomalu...Wszystkiego.... W szkole tak źle jescze nie miaam. Zawsze sie dobrze uczyam i wogole. Teraz sie ucze tyle co nigdy, ale jest gorzej i gorzej...;-( cos trzeba bedzie zmienic. Może moj dlugopis z krówką przynosi mi pecha hihihi moze to jego wina ;)????

Moje poczucie wlasnej wartości równa sie zeru. Caly czas wydaje mi sie ze jestem do niczego.  że wszyscy sa odemnie we wszystkim lepsi itd. Jak cos robie boję się ze mnie ktos wyśmiejie itd. Nie wiem dlaczego ale ja nie umiem wierzyc w siebie. Przesladuje mnie wieczny lęk przed konsekwencjami. I nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Chciaabym umiec wierzyc we wlasne siy ale ja poprostu nie umiem. Nie mam jakiegos wielkiego przyjaciela. Kiedys mi bardzo brakowalo takiej osoby ale teraz juz nawet nie. Zrozumiaam że mi sie poprostu bardzo szybko ludzie nudzą. Mam oczywiście jakis bliskich znajomych, mozna o nich powiedziec nawet przyjaciele, ale to nie sa jacys tacy przyjaciele z ktorymi o wszystkim gadam. Ja poprostu chyba jakas inna jestem. Nie umiem z dziewczynami gadac na te ich tematy. Jak zaczynają to ja poprostu odchodze...moja najwieksza wada jest chyba nieśmiaość i to że poprostu nie umiem sie przyznac do będu. Muszę nad sobo mocno popracowac i stac sie kims, kogo wreszcie polubię . heh trzymajcie za mnie kciuki.  AAaa! dzisiaj wywiadówka ;/

blue-birdy : :
paź 01 2003 "Tam, gdzie lękają się stąpać anioły"...
Komentarze: 0

 " Każda blahostka wydaje się dziś, nie wiedzieć czemu, nieskończenie ważna i kiedy mowi sie o czyms , ze "nic z tego nie wynika" , brzmi to jak bluznierstwo. Nigdy nie wiadomo, ktore z naszych przedsiewziec lub ktore z zaniechan bedzie dla nas mialo nieskonczone konsekwencje."

                                                         E.M Forster, Where Angels fear to Tread

blue-birdy : :
wrz 30 2003 Wpadłam w wirrrrrrr
Komentarze: 2

Wpadlam w wir. nawet się z tego powodu cieszę. Ten wir w ktory w padlam to wir "naukowy" ze tak powiem ;). Poprostu caly czas sie ucze. Malo tego: caly  czas chce mi sie uczyc :) Nawet sie ciesze z tego powodu. Bo szkola (liceum) do ktorego marzyyy mi sie dostac, nalezy do takich szkol, do ktorych trudno sie dostac. Jest to szkola w poznaniu ale niec wiecej nie powiem ;). A jak sie nie uda, bo znajac zycie pewnie sie nieuda, to pojde do tej naszej szkolki ...Wlasnie wypadlam na chwilke z tego calego wiru zeby troche odpoczac od ksiazek. I sie wlasnie zastanawiam kiedy ja ostatnio bylam gdzies ze znajomymi...I nie pamietam ;/. Wiec trzeba bedzie sie wkoncu przestac uczyc i sie gdzies wybrac bo jak tak dalej ze mna bedzie ze bede sie uczyc non stop to jednym slowem ( no moze w dwoch ;)) bedzie ze mna zle. Tak patrze na te ostatnie notki to widze ze moje zycie jest...nudne...jakby je tu ubarwic???

blue-birdy : :
wrz 27 2003 Noteczka ;-)
Komentarze: 1

Ta notka bedzie sie nazywac poprostu noteczką bo nie wiem jak sie ma nazywac ;/. Zmieniam troszke wyglad mojego bloga. Ten mi sie bardziej podoba...:-) A tak pozatym to dwa ostatnie dni byly cudne :):) Wczoraj tylko trzy lekcje, po których poszlam z kolezankami na targ w poszukiwaniu prezentow dla chlopaczkow z mojej klasy. Alee dostana hihi. Nie moge...Dlugopisy takie opierzone :) jednym slowem dlugopisy-kaczuszki. Do tego mamy zamiar im dokupic kazdemu po niedojzalym, zielonym bananie i baloniku. Oblesne. wiem. hiehie I tak ma byc :):) Pozatym wczoraj jescze na tenisie bylam znowu. Ale beznadziejnie bylo...Cos ze mna jest nie tak...Za zadko gram...I mi niewychodzi. Ale co ja sie tam martwie i tak jestem duma mojego pana od tenisa hihihi Chociaz nie wiem dlaczego, ale jak tylko ktos do niego przyjedzie to soe chwali. Ale ja go lubie   :):)

 

Dzisiaejszy dzien teeeez byl suiuuuuupel :) Najpierw wstalam sobie zjadlam sniadanie i ze wszystkimi moimi siostrami poszlysmy na miasto. Wrocilysmy bez jakis tam cennych zdobyczy ale fajnie bylo. A potem tylko mnie wywiezli na pole. NIe robic. Na wyscigi konne.Chyba gdybym mogla zamienic tenis na konie zrobilabym to...Tylko szkoda ze koniki sa drogie. Cio tam jescze sie dzisiaj dziao??? mala wojna w domu...ale tego nie bede opisywac. koncze papatki :)

blue-birdy : :
wrz 24 2003 W szkole...
Komentarze: 0

Nie wiem co sie ze mna dzieje. Dostalam juz w tym miesiacu dwie dwuje. Normalnie to mi sie zdarzala czasami jedna na rok i to zadko bardzo. Jak zobaczylam ten sprawdzian to sie zalamalam. Balam sie co mi rodzice powiedza jak do domu wroce...Normalnie to xli byli. Ale widze ze sie zmienili bo dzisiaj zamias krzyczec czy narzekac tylko mnie przytulili i powiedzieli ze nastepnym razem bedzie lepiej itp. Oj kocham ich strasznie. Tylko czasami nie umiem sie dogadac z nimi. Traktuja mnie zabardzo jak mala dziewczynke ktora nie mysli i nie umie sobie z niczym pomagac w zwiazku z czym musza mi we wszystkim pomagac!!!!!!!!!!!!! TRo jest straszne! jak ja mam byc samodzielna jezeli oni wszystko chca robic za mnie! do tego panicznie sie o mnie boja. Nie moge wracac po zmroku, nie moge, przynajmniej w tym roku nie moglam isc na impreze na sylwestra do kolezanki. To sie zaczyna robic meczace...No i sie klucimi czesto...Dlatego ze mnie wszystko wqrza co oni powiedza;/ no i o balagan w moim pokoju ale to juz inna sprawa hehehe. bede spadac bo sobie obiecalam ze godzina kompa dziennie i to gora!!! pa

blue-birdy : :